Kto jest na Forum | Na Forum jest 4 użytkowników :: 0 Zarejestrowanych, 0 Ukrytych i 4 Gości
Brak
Najwięcej użytkowników 141 było obecnych Nie Paź 20, 2024 3:38 pm
|
|
| Chcę jeszcze pracować... | |
| | Autor | Wiadomość |
---|
POKOLENIE-ZIZ Weteran
Liczba postów : 217 Poparcie : 391 Join date : 30/03/2013 Age : 33 Skąd : Warszawa
| Temat: Chcę jeszcze pracować... Pią Kwi 19, 2013 8:42 pm | |
| Ostatnio wiele się słyszy o tym, że starsze osoby chcą pracować. Temat ten poruszany był, gdyż dużo mówiło się o podniesieniu wieku emerytalnego. Ten temat nie będzie jednak o owym wieku, a o tym, co Wy myślicie o starszych osobach mających zapał do pracy.
Czy takie osoby to skarb czy problem? Czy taka babcia nie powinna robić na drutach, a dziadek siedzieć wygodnie w fotelu czytając gazetę? Czy starsi ludzie są jeszcze przydatni w pracy? Czy Wasze babcie/dziadkowie jeszcze pracują? Czy Wy/Wasi rodzice macie zamiar pracować dłużej niż trzeba? Czy uważacie to zjawisko za pozytywne czy negatywne? | |
| | | Niedźwiadek Pospolite Ruszenie
Liczba postów : 89 Poparcie : 95 Join date : 01/04/2013 Age : 31 Skąd : Opolskie
| Temat: Re: Chcę jeszcze pracować... Sob Kwi 20, 2013 2:22 pm | |
| Ja mam wrażenie, że człowiek w "poczciwym" dla siebie wieku, gdy kończy pracę, jest na emeryturze, myśli sobie, że nie jest już pożyteczny. Myśli, że jest szkodnikiem, na którego utrzymanie idą pieniądze ludzi młodych, pracujących. Znam osobę, która jest dawno na emeryturze, a ma aktualnie 2 prace. Ale ta osoba akurat pracuje po to, aby spłacić kredyt na samochód. Takie osoby to skarb, dlatego że : Mimo swojego wieku, potrafią pracować i dzięki temu dorabiają do swojej małej emerytury. Mogą w ten sposób pomóc swoim dzieciom, które są po studiach i siedzą na bezrobociu. A mając wieloletnie doświadczenie w zawodzie, są bardzo dobrymi fachowcami, dzięki którym firmy ich zatrudniające dobrze się rozwijają. A problemem są dlatego, że : Wielu z nich zajmuje(blokuje) miejsce pracy młodym ludziom chcącym podjąć pracę. Nie ukrywajmy, że wielu staruszków pracuje na czarno, więc pracodawcy nie muszą odprowadzać od nich żadnych podatków. Przez co jest mniejsza szansa na to, aby jakiś "młodzik" dostał legalną umowę i dobre wynagrodzenie, skoro na miejscu "żółtodzioba" pracodawca może mieć doświadczonego staruszka którzy jest tańszy kilka razy w utrzymaniu... | |
| | | kurde_blaszka Pospolite Ruszenie
Liczba postów : 62 Poparcie : 70 Join date : 03/04/2013 Age : 90 Skąd : ZIEMIA PRZODKÓW
| Temat: Re: Chcę jeszcze pracować... Sob Kwi 20, 2013 2:43 pm | |
| mi sie wydaje ze w tym kraju jest tyle do zrobienia ze przez 100 lat jeszcze bedzie roboty dla wszystkich starych młodych ale te świnie specjalnie to blokują zmuszają nas do emigracji plan maja prosty mamy robić u nich nie u siebie i na razie im się udaje .. pamietacie pare lat temu jak plakali ze spoleczenstwo im sie starzeje i nie ma komu robic gdybi nie imigranci to by byli w d.... ale to sie jeszcze wszystko zmieni a pracy u nas jest ze hohoohohohohoho | |
| | | rastak Pospolite Ruszenie
Liczba postów : 83 Poparcie : 87 Join date : 20/06/2013
| Temat: Re: Chcę jeszcze pracować... Pią Cze 21, 2013 10:19 am | |
| Moim zdaniem, jeżeli ktoś jest zdolny do pracy i chce pracować, to jest to bardzo dobra postawa. Jednak w większości przypadków jest tak, że osoby po osiągnięciu wieku emerytalnego pracują bo im do pierwszego nie starcza i to jest sytuacja, do której doprowadził nasz rząd. Wmawiają nam, że musimy pracować na naszych rodziców/dziadków, żeby mieli z czego emerytury opłacać. To jest granda! Ci wszyscy ludzie zapracowali sobie na emerytury i to nie na takie śmieszne jakie im teraz wypłacają... Nie wiem czy byliście w Holandii, Niemczech, czy Anglii... Ci, którzy byli- wiedzą jak wygląda życie tamtejszego emeryta, który dostaje drugą(albo i trzecią ) młodość za lata ciężkiej pracy... Ja już podjąłem decyzje w swoim życiu. Karierę zawodową zacząłem około 16 roku życia, jednocześnie kształcąc się i pracując. mam 25 lat, czyli mam przepracowane, odliczając przerwy pomiędzy kolejnymi stanowiskami około 7,5-8 lat. Ile mam przepracowane na Umowę o Pracę ? 2 miesiące. Emerytura - 7 zł. Po Tylu latach w plecy, oraz po wyrobieniu sobie opinii na temat aparatów państwowych, doszedłem do wniosku, że płacenie składek emerytalnych, jak i zdrowotnych(czekaj rodaku kilka lat w kolejce), jest najzwyczajniej bezsensowne. Lepszym rozwiązaniem jest prywatna służba zdrowia i odkładanie pieniążków na lokacie. Koszty pracy są zbyt wysokie w tym kraju, a z roku na rok są co raz droższe. Co do wieku emerytalnego 67 lat to jestem ciekaw kto da radę tyle czasu pracować w zawodach typu murarz, cieśla itp. Co z tymi ludźmi? Poza tym proszę wziąć pod uwagę - płaci człowiek przez 40 lat choćby i 500zł miesięcznie to daje 240 000 zł, później przez 10 ostatnich lat życia będą mu wypłacali po 700 zł (84 000 zł - 240k-84k= 156 000 zł). I niech nikt mi nie mówi o denominacji , dewaluacji itp. Pieniądzmi Państwo powinno obracać tak żeby z tych 240k zł zrobić przynajmniej 300k. Pan Grzegorz Sowa walczy z ZUS'em i przegra tą walkę, pomimo, że ma rację. Żeby zniszczyć ZUS potrzebna jest inicjatywa taka jak ta. Tak jak wspominałem wcześniej. Na łamach tego forum, musi powstać topic, zablokowany przez modów, na którym będą dodawane nasze cele i postulaty, które będziemy chcieli osiągnąć w dniu przewrotu. W innym wypadku możemy na starcie sobie odpuścić. | |
| | | Niedźwiadek Pospolite Ruszenie
Liczba postów : 89 Poparcie : 95 Join date : 01/04/2013 Age : 31 Skąd : Opolskie
| Temat: Re: Chcę jeszcze pracować... Pią Cze 21, 2013 12:51 pm | |
| rastak
Widzisz, tak się składa, że ja karierę zawodową także zacząłem około 16 roku życia. Poszedłem do szkoły zawodowej 3 letniej i to były jedyne 3 lata normalnej pracy(normalnej w sensie, że miałem normalną umowę). Teraz po skończeniu tej szkoły chodzę do 3-letniego liceum uzupełniającego(2 dni w tygodniu). W między czasie chciałem zarobić trochę grosza dla siebie, żebym sobie odłożył na jakiś 15-20 letni samochód albo być może na studia na które w dzisiejszych czasach i tak się nie opłaca iść. Ale nic z tego nie wyszło, pracowałem w dwóch a właściwie trzech miejscach. Łączny czas to 4 miesiące około, przez te 4 miesiace pracowałem w tych wszystkich miejsach i w żadnym nie miałem normalnej umowy. Kilka dni temu uświadomiłem sobie, że mam skończone 20 lat i z życia dosłownie NIC. Codziennie martwię się i myślę, że źle poszedłem, powinienem iśc do liceum a teraz na studia tak jak inni. Chciałbym mieć te 16-18 lat maksymalnie...Uciekły one i nie wrócą, przez te lata nie mogłem pozwolić sobie na wakacje nad morzem czy w górach, o zagranicy nie wspominając.
Po co napisałem te głupoty powyżej?
Teraz nawet nie wiem czy jechać za granicę czy zostać i robić studia chodząc do klasy z młodszymi o 3 lata, po których i tak nie będę kimś lepszym a jedynie jeszcze Starszym, a pracy też lepszej raczej nie będzie. Każdy w moim wieku aby zarobić trochę grosza chociażby na samochód, wakacje z partnerem/ką jest zmuszony pracować jak murzyn przenosząc cegły na budowie, nosząc gruz, zbierając truskawki, czy składając części w fabrykach gdzie liczy się szybkośc by wyrabiać normy. My młodzi, mając 16-30 lat jesteśmy wykorzystywani najbardziej. Nie wiem czy ludzie są ślepi czy co, skoro pracują po 10-12 godzin po to by zarobić 1500zł miesięcznie, mając umowę zlecenie/dzieło bądź pracując na czarno.
Jeszcze jak dochodzi sprawa osób starszych to jest jeszcze gorzej. Tyle ofert pracy w różnych odstępach czasu przeczytałem, krótko mówiąc - jak nie jest się emerytem/rencistą, jak nie ma się przynajmniej 5 letniego doświadczenia przy konserwacji urządzeń będąc świeżo po studiach, nie mając orzeczenia o niepełnosprawności, lub nie chcąc pracować na umowie śmieciowej - nie ma co się cenić tylko brać byle co byle by było. | |
| | | rastak Pospolite Ruszenie
Liczba postów : 83 Poparcie : 87 Join date : 20/06/2013
| Temat: Re: Chcę jeszcze pracować... Pią Cze 21, 2013 2:41 pm | |
| Niedźwiadek,
Nie rób szkoły, a przynajmniej po to żeby mieć papier. Jak chcesz zdobywać wiedzę, to kształć się po pracy, poświęć 0,5-1h dziennie i samodoskonal się. Szkoła zrobi z Ciebie wyedukowanego głupca... No może nie w każdym przypadku, ale pamiętaj, że lepiej mieć w głowie niż na papierze. Ja na zakończeniu technikum miałem średnią 2,5 a po napisaniu matur dostałem się na UJ. Co prawda nie skończyłem go, szkołę porzuciłem dla pracy. Z wykształceniem średnim, jestem menedżerem regionalnym w pewnej firmie. Nie zarabiam źle, a na pewno nie wspomniane 1500 za 12h pracy. Dobra, bo się offtop zrobił...
Ludzie muszą się wreszcie obudzić, to nie jest normalne, że ludzie od 15 lat zarabiają 1200 zł i jest wszystko dobrze. 15 lat temu benzyna była po 2,5 zł, bułka kosztowała 15 gr, paczka fajek 3-4 zł a chleb nie kosztował 5zł... Kapitalizm - historia prawdziwa.
Dziwię się, że jeszcze jakiś nieuleczalnie chory człowiek nie wysadził się w sejmie... | |
| | | Sponsored content
| Temat: Re: Chcę jeszcze pracować... | |
| |
| | | | Chcę jeszcze pracować... | |
|
Similar topics | |
|
| Pozwolenia na tym forum: | Nie możesz odpowiadać w tematach
| |
| |
| |