oswiadczenie o stanie zdrowia przewodniczacego ;)

Niniejszym oswiadczam ze jestem w pelni wladz umyslowych i zdolny do pelnienia funkcji.

Co do zdrowia fizycznego, to niestety mam zlamana kosc prawej reki i jestem nieco uposledzony ruchowo. Dzisiaj ide do kontroli (1,5 miesiaca minelo od zlamania) i najprawdopodobniej dostane nowy gips na kolejne 6 tygodni. Zlamanie mi sie nie zroslo ze wzgledu na to ze zalozono mi tylko polowe gipsu :/
Jezeli nie odzywalbym sie kilka dni, to bedzie znäczylo ze zostawiono mnie na operacji (zalozenie blach). Dam znac niezwlocznie jak wroce ze szpitala.

Moje ostatnie przejscia ze sluzba zdrowia obrazuja dosc dobrze jej stan. Zwiedzilem trzy placowki zdrowia, w trzech roznych miastach, zanim zrobiono mi przeswietlenie i zalozono gips (bez nastawiania kosci). Kiedy zaczely sie komplikacje odwiedzilem 6 placowek w trzech miastach i wszedzie powiedziano mi ze moga mnie zarejestrowac na za dwa miesiace na wizyte, albo moge isc sie zapytac lekarza czy mnie przyjmie. Oczywiscie zaden mnie nie chcial przyjac, potrafili mnie z krzykiem wyrzucic z gabinetu. Az do szostego lekarza, ktory mnie w koncu przyjal, po tym jak mnie olsnilo i zapytalem czy przyjmie mnie prywatnie.
Tak wyglada publiczna sluzba zdrowia, a jak wyglada rowny dostep do opieki zdrowotnej uzmyslowilem sobie dopiero gdy przeczytalem ze zwichnieta kostka premiera, zajmowalo sie pieci lekarzy.

a moze by tak oswiadczenie o stanie RUCHU POSPOLITE RUSZENIE ?

Ciekawe rzeczy, ale to już Polska, jak w łape nie dasz to nic nie poradzisz. Ja u dentysty też nie dawno termin dostałem na prawie 2 miesiące...Każdy tylko patrzy, by prywatnie, prywatnie, PRYWATNIE. 

Przemek, ty się pytasz o stan ruchu? Chodzi o to, czy się rozpadł, czy jeszcze ledwo zipie?
Moim zdaniem jest ciężko, ale damy radę.

Niedźwiadek napisał:

Ciekawe rzeczy, ale to już Polska, jak w łape nie dasz to nic nie poradzisz. Ja u dentysty też nie dawno termin dostałem na prawie 2 miesiące...Każdy tylko patrzy, by prywatnie, prywatnie, PRYWATNIE. 

Przemek, ty się pytasz o stan ruchu? Chodzi o to, czy się rozpadł, czy jeszcze ledwo zipie?
Moim zdaniem jest ciężko, ale damy radę.

 moi zdaniem ruch po czarnej sobocie wbił sobie gwoźdź do trumny mowie to z ciężkim żalem ale taka jest prawda bolesna ponieważ bylem od początku razem z Kacper i Patrykiem go współtworzyłem i może jest szansa aby się podniósł ale jedynie uratowała go spektakularna akcja ze strony ruchu

co dalej hmm jak tak dalej ruch będzie prowadzony to ciemno to widzę ;/

23 marca wyszliśmy zrobiliśmy sobie reklamę wiele ludzi do nas przyszło wiele nam zaufało etc... ale nie wiem czy pamiętacie ze my jako organizatorzy ja, Patryk i Kacper obiecaliśmy ludziom ze za miesiąc znowu wyjdziemy i się spotkamy jeszcze większym gronie niż 1000-1500 osób co z tego wyszło , co zawiodło ,dlaczego straciliśmy zaufanie ludzi, dlaczego ludzie którzy spotykali się z nami na spotkaniach przed a nawet po manifestacji odsunęło się od nas nie mowie na pewno i we mnie jest wina ,ale przecież ja byłem otwarty informowałem Kacpra że może trzeba wyjść już w kwietniu póki o nas jest wszędzie pełno i głośno ,na pewno zgubił nas pewien nałóg...;/ dobrze się zapowidało

Dlatego pytam jaki jest stan ruchu na chwile obecną, planujecie jakieś akcje typy ponowne wyjście na ulice może jakieś spektakularne hepeningi które wybili by ruch w górę z mułu ,i zadam pytanie dlaczego "czarna sobota" którą skądinąd pogrzebała ruch skoro była z tego co wiem dobra organizacja akcji pod względem logistycznym jak i technicznym

Kacper wracaj do zdroawia

ZIZ tutaj trzeba o rewolucji, o której część z działaczy rozmawiała. Jest kilka tematów (choćby mój), które po wprowadzeniu dałyby jakieś rezultaty. Czekam na opinię "władz" forum/ruchu, czy lecimy do przodu, choćby na złamanie karku, czy strzelamy samobója.

Przemek, nie wyprzedzajmy faktow. Ruch jest w stanie dobrym, ale bedzie w jeszcze lepszym. Wiemy co zawiodlo, jakie bledy zostaly popelnione, w przyszlosci bedziemy sie ich wystrzegac.

Z moja reka jest srednio dobrze. Dostalem gips jeszcze na trzy tygodnie i czekam az sie zrosnie.
Dzisiaj mnie nie bedzie - jade nad jezioro z dzieciakami z osiedla. Odezwe sie jutro.

Kacper Rebel napisał:

Przemek, nie wyprzedzajmy faktow. Ruch jest w stanie dobrym, ale bedzie w jeszcze lepszym. Wiemy co zawiodlo, jakie bledy zostaly popelnione, w przyszlosci bedziemy sie ich wystrzegac.

Z moja reka jest srednio dobrze. Dostalem gips jeszcze na trzy tygodnie i czekam az sie zrosnie.
Dzisiaj mnie nie bedzie - jade nad jezioro z dzieciakami z osiedla. Odezwe sie jutro.

 i tu mi się podobasz jeśli faktycznie zrobicie tak jak mówisz że weźmiecie sobie do serca błędu które skądinąd popełnialiśmy razem to git ja wam się przyglądam i tak jak mówię popieram bo inicjatywę macie zajefajną 

hmm jedno mnie zabolało że Ty w imieniu ruchu nawet nie skleciłeś paru zdań dla sympatyków ruchu którzy Wam zaufali odnośnie "klapy" która wydarzyła się 13lipca2013 nie wiem czy ja to mam robić nadal mimo tego twojego oświadczenia ludzie piszą do mnie dlaczego "czarna sobota" nie wyszła ,i druga rzecz nie dowierzają odnośnie mojego odejścia i w oficjalną wersje...

pozwolę sobie zacytować jedną z wiadomości którą dostałem :

"... Ja byłam nakręcona na ten marsz, miałam przyjść, wzięłam nawet wolne w pracy (co nie jest proste) ale nie przyszłam bo dobiło mnie oświadczenie Ruchu w sprawie Twojego odejścia - nie wierzyłam w to co mi Ruch powiedział  Założyciel nie odchodzi bo "nie podołał"..."

pozwoliłem sobie również wypunktować twoje błędy w powyższym poście /jak widać nie każdy jest alfą i omegą ,to tak gwoli ścisłości nie zawsze trzeba wychodzić przed szereg bo można się okazać hipokrytą... ale pozdrawiam

faktow
bedzie 


zawiodlo


bledy
zostaly

popelnione

przyszlosci 
bedziemy 
sie 

wystrzegac 
reka

srednio 

Dostalem 

az 
sie 
zrosnie

bedzie - 
jade

Odezwe 
sie

No chyba że dla Ciebie "czarna sobota" była sukcesem - skoro miałeś co świętować po "czarnej sobocie" w Gubinie... powiem wam może to będzie dolewanie oliwy z mojej strony ale powinniście zapieprzać jak mrówki od 13lipca a nie chodzić nad jeziorka ;/ pozdrawiam

Przemek, wiem że jest wolność wypowiedzi, ale to co Ty robisz to już jest czepianie się. Wyjście nad jezioro też jest ważne, w końcu integracja z młodzieżą, nieprawdaż? ;)Każdy z nas pracuje, coś w życiu robi - a dzielenie naszego wolnego czasu z działalnością w Ruchu wcale nie jest łatwe. Osobiście w wakacje rano pracuję, po południu spotykam się z dziewczyną a wieczorem odpisuje na posty na FB, zajmuję się promocją Ruchu, reorganizuje Forum. Naprawdę nie jest tak jak mówisz, ponieważ idąc Twoim tokiem myślenia powinienem rzucić pracę, zostawić dziewczynę, ba, nawet z psem na spacer nie wyjść, tylko pracować dla Ruchu. Naprawdę jest ciężko cokolwiek robić w PR dlatego, że mamy wielu członków, którzy mają słomiany zapał - w pełni to rozumiem, ponieważ każdy spodziewa się kilkunastu tysięcy osób na ich pierwszej manifestacji, obalenia władzy i spokojnego żywota do końca życia. Prawda jest wszystkim znana; pieniędzy za działalność w Ruchu nie dostajemy, motywuje nas wyłącznie to co się obecnie dzieje w Polsce - czyli zła sytuacja. Nie mamy wielu zaufanych członków, ale staramy się działać, robić coś żeby nas ludzie dostrzegli.

Pozwolę się odnieść do Twojego wytykania błędów ortograficznych Kacprowi. Zważ, że pisze on jedną ręką, w tym momencie pisanie na klawiaturze jest trudne (sam dwa razy rękę złamałem, więc wiem, zresztą nietrudno się domyślić), brak polskich znaków można wybaczyć. Natomiast Ty, Przemku, popełniasz najwięcej błędów z nas wszystkich. I nie są to tylko błędy ortograficzne ale także fleksyjne, składniowe, a nawet merytoryczne. Proponuje więc zostawić ten temat w spokoju, ponieważ atakujesz, a sam wzorem nie jesteś.

Mój post nie ma na celu nikogo obrażać, po prostu staramy się prowadzić merytoryczną dyskusję... Ile z tego wyjdzie nie wiem, ale zachowajmy wysoki poziom.

Wracaj Kacprze do zdrowia!

Przemek, jeżeli chcesz abyśmy działali to nas wesprzyj, chociażby udostępnij nasze Fb na profilu "Obalić Tuska i jego Rząd". A ty nam błędy wytykasz i dla Ciebie to źle, że nad jezioro ktoś sobie jedzie. Albo celowo skupiasz się na ruchu olewając prywatne życie, albo masz dobrego sponsora który wszystko płaci za Ciebie. Uwierz, że takie odpoczynki od Ruchu bardzo pozytywnie wpływają na człowieka.

My mamy swoje życie, jesteśmy młodzi. Osobiście jakby było mnie stać to bym pojechał na wakacje na conajmniej 2-3 tygodnie i na forum ani jeden raz bym nie wszedł przez ten czas. Okres wakacji jest i jak każdy normalny człowiek chciałbym go spędzić jak najlepiej mogę, podróżować, zwiedzać, pojechać nad morze, w tatry, w beskidy, zachaczyć o puszczę białowieską, kampinowską, wylecieć za granicę, zrobić zdjęcie z wieżą Eiffla, spacerować po ulicach Turcji, Rumuni, Egiptu czy Bułgarii. Wiesz ile jest planów? 

A co w rzeczywistości robię?
Szukam pracy, albo jadę z kolegami rowerami pojeździć do lasu... Nic tak nie smakuje, jak robienie w kółko tego samego.
 
Bo tak wyglądają wakacje, na które mogę sobie pozwolić. Dzisiaj niestety zaprzepaściłem szansę na pracę. Był nabór ludzi do pewnego miejsca pracy, dzwonili do mnie rano po 8, niestety spałem i miałem wyłączony telefon, oddzwoniłem, zapytałem się co i jak, ale za późno, mieli dzwonić jeszcze, ale podejrzewam, że wzieli już do pracy tych którzy rano odebrali telefon...


Jak zrobimy struktury, to będziemy działać i podniesiemy się. Po za tym, wielu nie patrzy co by się stało jakby przez nas protesty przybrały formę protestów na miarę Hiszpani...

Wakacje to wakacje, nie? Jestesmy po akcji, i kazdy ma prawo poswietowac, wypoczac. Po czasie sprezenia, stresu i latania na duposcisku, nastepuje czas rozprezenia i odpoczynku. Nad jezioro pojechalismy paczka 15 osob, na trzy auta - to juz jest niejako tradycja, ze bierzemy dzieciaki z osiedla nad wode, rok i dwa lata temu to byly wyjazdy na kilka dni, tym razem jedynie na jeden dzien, ze wzgledu na kase i moja kontuzje. Nie musze sie z tego tlumaczyc, bo dzieki temu mam za soba cala osiedlowa bande i w przyszlosci opinie tych dzieciakow (dzieciaki maja po 17-19 lat) moga byc moimi swiadkami i ostatecznym dowodem na to ze nie jesteem policjantem, czy agentem.

Bledy? Ja nigdy nie pisalem na forum uzywajac Polskich(ten blad rowniez od dawna swiadomie popelniam, bo mam taki kaprys zeby nazwe mojej ojczyzny w kazdej odmianie pisac wielka litera) znakow diakrytycznych. Dobrze wiesz Rupercie, ze wynika to z ukladu klawiatury, ktorego uzywam (belgijski - to akurat lubie pisac z malej), przez co zeby wstawic Polska litere, musze uzyc 3 kombinacji klawiszy (zmiana layotu, Polsski znak i ponowna zmiana layoutu). Piszac posty publiczne na FP, oczywiscie staram sie bardziej i poswiecam dodatkowy czas na wstawienie wszystkich znakow diakrytycznych. Mimo ze pisze lewa reka.

Co do publicznego wyjasnienia "czarnej klapy", to troche sie rzeczywiscie wzbranialem przed tym, ale to tylko dlatego ze nie chcialem Ruperta pograzac. Bo akcja ta od pomylu, poprzez wykonanie (czytaj spieprzenie), az po wycofanie sie z ruchu naz trzy dni przed godzina 0, za to wszystko odpowiedzialny byl Rupert - poprzedni przewodniczacy. Juz widzialem gdzies jego metne tlumaczenia ze jakies tam blizej nieokreslone nalogi stanely na drodze. Pozwole sobie rozwinac te mysl. Rupert byl zajebany non stop ostatnimi czasy, a ja mpusialem codziennie odkrecac i naprawiac jego idiotyczne numery, ktore wyczynial w narkotycznym transie. Nie zrozumcie mnie zle, uwazam ze wszystko jest dla ludzi, ale w odpowiedniej dawce i w odpowiednim czasie. Nawet moja osiedlowe dzieciaki, choc nie sa abstynentami, wiedza ze czasem mozna zajarac zielsko, a czasem nie, jezeli nie chce sie zawalic obowiazkow.

I ostania juz sprawa, drogi Rupercie... moze zajmiesz sie budowaniem swoich struktur, organizacja nowego ruchu, zamiast ciagle stac pod oknem naszego gmachu i krytykowac kolor naszych firanek i usztawienie mebli. Czas isc na swoje chlopie...

słuchaj staruszku mogę mówić głośno i wyraźnie że Ruch Pospolite Ruszenie jest tak samo moja jak i twoja oraz Patryka inicjatywa to że poszedłem swoją drogą nie oznaczać będzie że będziecie mogli zniszczyć go , nie pozwolę na to i już tak samo go współtworzyłem i pracowałem na ruch jak ty czy Patryk tego chyba nie możesz mi zabronić i nie myśl że będę stał tyłem i milczał ;/?

Czytam te wasze pierdy i mnie krew zalewa to co wypisujecie i co robicie nie potrafiąc zachować tego dla siebie jak prawdziwe hopy jest żenua..... jakbym was nie poznał z rożnych stron to powiem że miałbym przed oczami obraz dwóch dziewczynek drapiących się po twarzy.. kurwa orient panowie orient w internecie nic nie ginie wyjdzie to dalej i będzie szopka. Co się tyczy czarnej soboty i milionów w miasteczkach bo stolica dała dupy a reszta da przykład jak się tańczy zgnuśniałej Warszawie to nie chce wam przypominać jakie były moje (prorocze) słowa żebyście liczyli siły na zamiary i w mniejszej skali ale wtedy jednomyślnie powiedzieliście że to ja jestem czarna owca co widzi wszystko pesymistycznie. Do kurwy nędzy nieopodatkowanej przestańcie zrzucać winę na "nałogi" "innych" czy h wie co. Mówiłem wam nie od razu Rzym zbudowano, tworzymy nowy wielki solidny dom WIELKĄ POLSKĘ i musi mieć mocne fundamenty a wam się kurwa zachciało domków z piasku i co?? I domek z piasku się rozjebał i dlaczego ja to widziałem wcześniej że tak będzie a w lotka mi się nie udaje?  Bo po tej świętej ziemi popierdala bezgłowe stado lemingów co ma większe ego niż korupcja w sejmie jakby była doda czy inny wojewódzki cwel na czele to by wyjebały takie tłumy jakich św. pamięci stadion dziesięciolecia nie widział. Ogarnięte chłopaki a wymagają od ludzi  co maja mentalność pańszczyźnianego chłopa zmian w świadomości na pstryknięcie palcem.... dlatego to padło na cyc przeciwnik jest olbrzymi przeciwnik jest cwany chytry i przewidujący a wy go zlekceważyliście  dlatego tak się stało. Zamiast wypisywać mądrości rodem z jelit wyciągnijcie wnioski na przyszłość i przemyślcie sprawę ta klapa to moim "pesymistycznym" okiem pewien sukces bo jak wam mówiłem jak będzie 10, 100 ogarniętych osób to będzie zajebiście ale wam miliony przesłoniły zdrowy osąd. Walka nadal trwa to jest wojna o tą świętą ziemie uświęconą krwią naszych przodków która ma być rajem dla naszych dzieci i ich dzieci a nie kurwa dla nas! Do boju nie tracić cennych sił życiowych na głupoty i tą moją wypocinę zakończę tak. Siema Goliat jestem Dawid a wy pisząc tak jak piszecie kim jesteście ? SZEJM ON JU SZEJM wkurwiliście mnie otro

Mocne slowa blaszka, ale jestes juz znany z mocego jezyka

Co racja to racja, nie ma sensu przerzucanie sie, ani szukanie winnych. Nie wszystko zawsze sie udaje i tym razem sie nie udalo, tak jak to wieszczyl nasz pesymistyczny prorok. Kurde blaszka, no i wykrakales

Nalezaloby przemyslec przyszle akcje pod katem tej porazki i zmodyfikowac dzialania na przyszlosc. Przekonalismy sie ze ludziom nie chce sie demonstrowac, protestowac, chodzic i krzyczec po miescie. Media tez zgodnie ignoruja takie akcje. Z drugiej strony okazuje sie ze kilkuosobowa grupa moze skutecznie przeprowadzic blokade i wtedy media jednak wykazuja zainteresowanie takimi akcjami. Mysle ze to bylby dobry kierunek na przyszlosc i ta droga mozemy wiecej osiagnac niz samymi demonstracjami.

Chcialem sie wszystkim pochwalic ze nie wygladam juz tak:


wczoraj lekarz pozwolil mi w koncu po trzech miesiacach zrzucic pancerz

To czego sie na ogladalem w czasie mojej swiezo zakonczonej przygody z Polska sluzba zdrowia, wola o pomste do nieba. Wczoraj widzialem jak odprawiono kilkuletnie dziecko, ktore matka przyprowadzila "z bolem" do dentysty. Kazano jej jechac do innej przychodni, bo dentysta dzisiaj zajmuje sie protezami (chyba bardziej oplacalne niz plombowanie) i juz pacjenci czekaja. Nie pomogly tlumaczenia matki ze juz od dwoch godzin jezdzi z placzacym dzieciem po miescie i wszedzie ja odsylaja... Nie przyjeto jej.

Mnie ze zlamana reka pieciu lekarzy wyrzucilo z gabinetu, dopoki nie zaplacilem haraczu 50 zlotych.

No i praktyka pozbawiania bezrobotnego opieki zdrowotnej w przypadku nie stawienia na rozmowe w urzedzie pracy - jest jawnym lamaniem prawa do rownego dostepu do opieki zdrowotnej wszystkich obywateli zapisanego w naszej konstytucji...