GENIALNE.
Nawet mi coś takiego do głowy nie przyszło...
Przecież w przyszłości taka pomoc koparek, ciężarówek, ogromnych ciągników byłaby nieoceniona. Już widzę te maszyny przed sejmem. Dobrze Foreścik mówi. Pamiętajmy, że w czasie wojny Polacy kombinowali nawet działając na polecenie wroga np. "praca w żółwim tempie ". Skoro policja ma swoje sprzęty, my też musimy mieć swoje. Sądzę, że nie ma co się mieszać w PIS i te sprawy, natomiast dobrze by było na przyszłość nawiązać kontakt z oszukanymi. Oni byliby lojalni wobec nas i moglibyśmy na nich liczyć.