Alef pieprzy jak potluczony. Spotkalismy sie z nim osobiscie na ostatnim spotkaniu i tez nie moglismy dojsc do zadnego punktu wspolnego w dyskusji. A to za sprawa kompletnie odmiennej oceny rzeczywistosci. Alef uwaza ze praca jest i tylko lenie sa bez roboty, plus na prowincji, na wsiach w Polsce ludziom zyje sie dobrze i niczego nie chca zmieniac.
Do tego Alef niestety nie jest zadnym patriota, a raczej jak go okreslil Przemek - inteligentny leming. Zadeklarowal ze gdyby Polska zostala najechana przez wroga on na pewnie nie poszedlby walczyc. To ze pressmix go promuje nie zmieni mojego podejscia do Sterna - leming, kurwa leming!